„Muszę nadrobić”, „nie mogę się teraz zatrzymać”, „odpocznę, jak wszystko ogarnę” – te zdania słyszymy (i powtarzamy) częściej niż byśmy chcieli. Tymczasem regeneracja to naturalna, niezbędna potrzeba każdego organizmu, także tego najbardziej odpornego i zmotywowanego. Co ciekawe, umiejętność odpoczynku mówi wiele o jakości naszej relacji z samym sobą.
Lato kojarzy się z lekkością, słońcem, urlopami i wakacyjną swobodą. Dla wielu osób to czas planowania podróży, nadrabiania zaległości lub „wykorzystywania” każdej wolnej chwili na spędzanie czasu z bliskimi. Jednak paradoksalnie, właśnie ta pora roku może ujawniać, jak bardzo jesteśmy zmęczeni – choć często tego nie zauważamy.
Według raportu “Dobrostan psychiczny w Polsce. Co myślimy o pomocy psychologicznej?” przygotowanego przez zespół z Instytutu Psychologii Polskiej Akademii Nauk co czwarty Polak spełnia kryteria depresji.[1] WHO szacuje, że globalnie choroba ta dotyka 280 milionów osób, natomiast wypalenie zawodowe zostało oficjalnie wpisane do Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób ICD-11 jako „zjawisko związane z pracą zawodową”. Trzeba zaznaczyć jednak, że jego skutki nie ograniczają się wyłącznie do pracy – przenikają również do życia prywatnego, rodzinnego i społecznego.[2]
W świecie zorientowanym na efektywność i produktywność, odpoczynek bywa traktowany jako przywilej, a nie potrzeba biologiczna i psychiczna. Tymczasem długotrwały brak regeneracji to jeden z najpoważniejszych czynników ryzyka zaburzeń nastroju – zwłaszcza u osób wrażliwych, perfekcjonistycznych lub funkcjonujących pod dużą presją.
Niepokojącym sygnałem jest to, że coraz więcej młodych dorosłych – studentów, świeżo upieczonych pracowników, rodziców małych dzieci – zgłasza objawy przewlekłego zmęczenia, problemów ze snem, poczucia braku sensu i nadmiernego napięcia. Również młodzież szkolna, choć teoretycznie „na wakacjach”, często nie potrafi naprawdę odpoczywać – uwikłana w porównania, nierealne oczekiwania i kult „ciągłego rozwoju”: nauki kitesurfingu, intensywnych kursów językowych czy rozwoju osobistego na pełnych obrotach.
Warto w tym kontekście przypomnieć, że odpoczynek to nie tylko przysłowiowe leżenie na plaży. To cały zestaw świadomych działań, które przywracają równowagę w organizmie, np.:
- odcięcie się od nadmiaru bodźców (w tym cyfrowych),
- sen dobrej jakości i w wystarczającej ilości,
- czas spędzony w sposób niewydajny, ale dający przyjemność, swoboda wyboru, co robić, a czego nie robić,
- powrót do prostych rytuałów: jedzenia bez pośpiechu, spaceru, kontaktu z naturą.
To, na ile pozwalamy sobie odpoczywać, jest jednym z wyznaczników tego, jak traktujemy siebie – czy potrafimy stawiać granice, czy jesteśmy wobec siebie życzliwi i czy uznajemy własne potrzeby za ważne.
Odpoczynek nie musi być spektakularny, by działał. W rzeczywistości najlepiej regeneruje to, co jest spokojne, ciche i dostrojone do naszych aktualnych potrzeb. Czasem to właśnie najmniejszy „urlop od powinności” – godzina offline, dzień bez planu, tydzień bez dodatkowych zajęć – pozwala odzyskać oddech i przywraca psychiczny balans.
Nieprzypadkowo psychologia pozytywna wskazuje na tzw. mikroodpoczynki jako jeden z filarów odporności psychicznej. To codzienne chwile zatrzymania, które – kumulując się – mają realny wpływ na nasze samopoczucie. Ich brak nie objawia się od razu, ale z czasem prowadzi do znużenia, drażliwości, obniżonej koncentracji, a w skrajnych przypadkach – do depresji.
W świecie, który nagradza działanie i natychmiastowy rezultat, sami powinniśmy sobie przypominać, że odpoczynek to nie luksus. To warunek zdrowia psychicznego.
Zatrzymaj się na chwilę i zadaj sobie kilka prostych pytań:
- Czy daję sobie prawo do odpoczynku – nie jako nagrody, ale jako potrzeby?
- Czy potrafię zauważyć moment, w którym moje „zmęczenie” staje się przeciążeniem?
- Czy uczę dzieci i młodzież, że odpoczynek nie jest stratą czasu, tylko troską o siebie?
Niezależnie od tego, gdzie spędzasz lato, spróbuj znaleźć przestrzeń dla siebie. Nawet krótkie chwile uważności, ciszy czy kontaktu z naturą mogą być początkiem realnej zmiany. I pamiętaj: prawdziwy odpoczynek to ten, po którym nie musisz się jeszcze regenerować.
[1] Dobrostan psychiczny w Polsce. Co myślimy o pomocy psychologicznej? Psychologia dla społeczeństwa. Raport z badania ilościowego. Instytut Psychologii Polskiej Akademii Nauk, Warszawa 2024. Internet: psych.pan.pl
[2] who.int