Na łamach JAMA ukazała się praca M. J. Friedricha dotycząca roli stanu zapalnego w rozwoju chorób psychicznych.
Aktywacja układu odpornościowego jest naturalną reakcją organizmu na zakażenia czy uszkodzenie tkanek, jednak kiedy reakcja ta jest przedłużona lub nadmierna, może prowadzić do rozwoju wielu chorób przewlekłych, także układu nerwowego. Związek stanu zapalnego ze schorzeniami psychicznymi jest niejasny, jednak bada się go w odniesieniu do chorób neuropsychiatrycznych, takich jak depresja, schizofrenia i autyzm.
Wykazano, że chorzy z depresją, niezależnie od ich fizycznego stanu zdrowia, mieli podwyższony poziom cytokin prozapalnych we krwi i płynie mózgowo-rdzeniowym. Chorzy, którzy nie odpowiadają na leczenie przeciwdepresyjne, mają wysokie wykładniki stanu zapalnego, co może prowadzić do zaburzeń mechanizmu działania konwencjonalnych leków. Podawanie inhibitora czynnika wzrostu nowotworów (TNF) – jednej z cytokin prozapalnych poprawiało nastrój pacjentom z np. łuszczycą czy chorobą Crohna, sugerując, że wpływ na czynniki prozapalne może pomóc w leczeniu opornej depresji. Niestety, infliksimab – antagonista TNF podawany chorym z dużym opornym na leczenie epizodem depresyjnym okazał się tylko częściowo skuteczny.
Rolę procesów zapalnych badano także w schizofrenii, zwłaszcza, że infekcje prenatalne i postnatalne są rozważane jako czynniki ryzyka rozwoju tej choroby. W przypadku inhibitorów cyklooksygenazy-2 dołączonej do leków przeciwpsychotycznych nie wykazano poprawy u pacjentów chorujących długo, jednak pacjenci chorujący krócej odnieśli korzyść z takiego postępowania. Obiecujące są też wstępne wyniki badań z interferonem gamma.
Nadmierna aktywacja układu odpornościowego może mieć też wpływ na rozwój autyzmu, jeden z badanych mechanizmów obejmuje zaburzenia składu mikroflory jelitowej. U dorosłych chorych z autyzmem oceniano skuteczność terapii z zastosowaniem pasożyta Trichuris suis ova – bezpiecznego dla ludzi, ponieważ nie dzieli się i nie jest zakaźny. Badacze wykazali korzyść z takiego postępowania. Przeprowadzono także badanie oceniające korzyść ze stosowania podwyższania temperatury ciała u dzieci z autyzmem, które w wywiadzie miały poprawę kontroli objawów podczas gorączki. Ciepłotę ciała podnoszono kąpiąc dzieci w wodzie o temperaturze102°F (38,8 C). Wykazano poprawę zachowania i funkcjonowania społecznego, prawdopodobnie w mechanizmie generowania sygnałów przeciwzapalnych po podwyższeniu temperatury ciała.
Konieczne są dalsze badania w tym zakresie, jednak przedstawione dane wskazują, że zwrócenie uwagi na wykładniki stanu zapalnego może stać się wstępem do terapii spersonalizowanej schorzeń neuropsychiatrycznych.
Opracowane na podstawie: JAMA / 6 sierpnia 2014
Magdalena Wiśniewska
M. J. Friedrich . Research on Psychiatric Disorders Targets Inflammation, LINK: JAMA. 2014;312:474